Z wizytą w Gubine.

Bal Walentynkowy na 100 par, (…no może trochę mniej), wycieczka po pięknym miasteczku Gubin/Guben i wiele innych przeżyć w miłej atmosferze. To wszystko dzięki zaproszeniu przez oddział miejski PTTK w tym mieście.

fot. PTTK Gubin

fot. PTTK Gubin


Dwa „wiosenne” dni naszej wycieczki w połowie lutego zakończyliśmy spotkaniem z grupa, z Klubu Morsów, którzy szukając „ochłody” kąpali się w pobliskim jeziorze Borek w okolicach Kosarzyna.
Było ognisko, śpiew i turystyczne biwakowanie. Pozostały miłe wspomnienia.
JAW

Międzynarodowy Dzień Przewodnika – Szczecin.

Po co jechać do Szczecina w taka pogodę? Wycieczka z PTTK? – słyszę w domu przed wyjazdem. Szczecin 21.02.16 już o 10-tej wita nas pochmurne, lutowe niebo, ale nie będzie padać, mamy szczęście! Nasza grupa liczy 19 osób, jest sympatycznie, podroż minęła dobrze. Szczecin, najbliższe Berlinowi, duże polskie miasto, byłam tu już kilkakrotnie, ale zawsze miałam uczucie, ze nie tam gdzie bym chciała, zawsze w złym miejscu. Dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Przewodnika Miejskiego, takiej okazji nie daruję.
Na placu Orła Białego spotykamy wśród tłumu panią Mirkę z ZSPiP, ruszamy w trasę. Po drodze mijamy inne grupy, dzisiaj wiele ciekawych miejsc można obejrzeć od kulis. Trochę zimno, ale to nic, trzeba się ruszać. Ale trzeba też słuchać, tyle ciekawego można się dowiedzieć, żeby udało się tylko chociaż część zapamiętać. Tyle jest do zobaczenia, można zrobić parę fotek ale trzeba dalej, do najnowszej chluby miasta – do muzeum medialnego Przełomy musimy zdążyć na czas. Potem szybko do Katedry św. Jakuba – będzie tam koncert organowy, byłoby szkoda go stracić! Po drodze lodowa bryła nowego budynku miejskiej filharmonii nieodparcie przyciąga nasz wzrok.

fot. BM

fot. BM

To, że jesteśmy już głodni i spragnieni to nieważne – tam trzeba koniecznie wstąpić, przecież dostał architektonicznego Oskara! Naprawdę wspaniałe wnętrze, we foyer gra ktoś na pianinie, robimy pamiątkowe grupowe zdjęcie. Teraz tylko ostatni punkt programu – kolacja na statku Ładoga, pożegnanie z naszą przewodniczką.
’’Podobało sie wam? Przyjedziecie tu kiedyś latem, tyle wam jeszcze mogę pokazać!’’ No pewnie pani Mirko, przyjedziemy!
Tekst: B. Muschol

Spacer Noworoczny 2016

fot. JAW

fot. JAW


Sezon turystyczny 2016 – rozpoczęty.
Podobnie, jak w ubiegłym roku, 1-go stycznia spotkaliśmy się na noworocznej, klubowej wycieczce. Tym razem pokonaliśmy 6 km pięknej trasy wokół jeziora Schlachtensee.
Pogoda dopisała. Było jesiennie… i dobrze!
Na koniec odbył się leśny piknik. Nikt nie wrócił do domu głodny lub zziębnięty.
Dobry początek został zrobiony. Teraz przed nami, jeszcze ponad 360 dni i znowu spotkamy się na noworocznej wycieczce naszego klubu.
To będzie 1 stycznia 2017 roku, zapraszamy.
JAW

Z wizytą w stolicy.

08.10-11.10.2015
30 osób z naszego klubu wybrało się na krótką wycieczkę do przepięknej, pełnej historycznych miejsc i zaułków a jednocześnie nowoczesnej Warszawy. Program naszego pobytu w stolicy, był bardzo zróżnicowany:
– bardzo ciekawe Muzeum Powstania Warszawskiego pokazujące bohaterstwo naszego narodu w czasie II Wojny Światowej.
– Muzeum Historii Żydów Polskich – fascynująca historyczna podróż.
– królewska rezydencja w Wilanowie i jej romantyczny park.
– przepiękny park – Łazienki i tzw. Trakt Królewski.
– siedziba Polskiego Sejmu.
– warszawska Starówka.
– Pałac Kultury i Nauki.
– w przerwie zwiedzania, pączki w cukierni u Bliklego i czekolada w salonie słynnej fabryki E. Wedel.
– a wieczorem – warszawskie teatry, ale się działo!
To tylko kilka punktów naszej, trzydniowej wycieczki.

Spędziliśmy niezapomniany, pełen wrażeń Weekend.
Stolica Polski jest tak piękna, że chcemy wybrać się tam ponownie.
M.W.

Waw Wilanow 2015_22